Kolekcja moich 3-milimetrowych maleństw powoli się powiększa. Zacząłem też składać je pod kątem zasad Flames of War. Może uda mi się rozegrać jakieś bitwy na dużą skalę przy ich użyciu. Domalowałem kilka T-34/85, mam teraz możliwość wystawienia dwóch kompanii po 10 sztuk. Na okrągłe podstawki, dla odróżnienia, trafili batalionowy dowódca i bohater specjalny - komisarz Mikhail Andrevich Dedov.
Pojazdom pancernym przyda się również wsparcie artyleryjskie. Zapewni je bateria Katiusz. Na zdjęciach oprócz Organów Stalina widać również drużynę dowódczą i obserwatora wraz z ich transportem oraz sekcję przeciwlotniczą. Niestety, na razie nie mam pomysłu jak zrobić jakąś mini imitację przeciwlotniczych kaemów, dlatego też na razie ZISy z sekcji AA nie różnią się niczym od ZISa służącego za transport dla dowództwa. Z czasem na pewno to zmienię.
To tyle na dziś. Mam nadzieję, że następny wpis pojawi się już niedługo.
bardzo fajne. maluj więcej i wrzucaj fotki.
OdpowiedzUsuńpozdro
Thomas
Chwilowo odpoczywam od maleństw. Na warsztat idzie coś większego - 15mm albo 20mm.
OdpowiedzUsuń