Kolejny mały przerywnik wśród większych projektów. Mimo, że model kozackiej czarownicy nie ma właściwie żadnego realnego wpływu na pole bitwy, to i tak postanowiłem przygotować ją do użycia w czasie gry. Czarownicę zdobyłem przy okazji ostatniego turnieju. Nie chciałem, żeby przeleżała w szufladzie, więc pomalowałem ją szybko, żeby mogła dołączyć do innych modeli specjalnych. Nie zawaham się jej użyć podczas jednej z najbliższych gier. :)
Looks good, love the coat!
OdpowiedzUsuń